Organizacje terrorystyczne w Europie Zachodniej w latach 90-tych na przyk³adzie ETA ( Euskadi Ta Askatasuna)

Authors Avatar

Janus Sławomir

Stosunki międzynarodowe III rok

Organizacje terrorystyczne w Europie Zachodniej w latach 90-tych na przykładzie ETA ( Euskadi Ta Askatasuna)

Przedmowa

Początkowo temat mojej pracy proseminaryjnej brzmiał: „Terroryzm międzynarodowy jako problem w stosunkach międzynarodowych”. Problematyka była jednak na tyle  obszerna i wielowątkowa, że praca musiałaby przybrać formę encyklopedii lub leksykonu. Konieczne było bardziej precyzyjne określenie tematu. Druga wersja mojej pracy brzmiała „ Organizacje terrorystyczne w Europie Zachodniej w latach 90-tych”. Ponieważ krótkie scharakteryzowanie i omówienie poszczególnych organizacji terrorystycznych działających w Europie Zachodniej w ostatniej dekadzie XX w. należących  do wielu nurtów i dążących do zrealizowania różnie określonych celów tylko zaciemniłoby i skomplikowało moje rozważania niezbędne stało się oparcie na jednym wybranym ugrupowaniu. Wybrałem ETA, gdyż organizacja ta wydaję mi się najbardziej reprezentatywna dla europejskiego terroryzmu i w sposób najbardziej rzeczywisty obrazuje zmiany zachodzące wśród organizacji terrorystycznych w omawianym przeze mnie okresie czasu. Ostateczna wersja mojej pracy brzmi zatem: „Organizacje terrorystyczne w Europie Zachodniej w latach 90-tych na przykładzie ETA”.  

Problemy definicyjne

Don Cristo de Hielo stwierdził, że „z terroryzmem jest jak z pornografią; bardzo trudno ją zdefiniować ale bardzo łatwo zidentyfikować”. Zdefiniowanie pojęcia „terroryzmu” nie jest czymś bezużytecznym, abstrakcyjnym, mającym tylko charakter teoretyczny. Precyzyjne określenie tego zjawiska jest nie lada problemem i stanowi poważne wyzwanie dla naukowców. Historyczny charakter zjawiska terroryzmu, jego ewolucja i skomplikowana struktura sprawiają, że istnieje wiele jego definicji. Alex Schmid wymienia 109 definicji terroryzmu, jakie sformułowano w nauce tylko od 1936 do 1981. Często agendy tego samego państwa podają różne definicje tego zjawiska; wystarczy tylko przytoczyć przykład Stanów Zjednoczonych. Departament Stanu USA posługuje się definicją terroryzmu zawartą w artykule 22 Kodeksu Stanów Zjednoczonych, sekcja 2656f: zaplanowana, umotywowana politycznie przemoc wobec celów nie uczestniczących w walce, stosowana przez subnarodowe grupy czy tajnych agentów, zwykle mająca na celu oddziaływanie na audytorium. Federalne Biuro Śledcze definiuje terroryzm zaś jako: bezprawne użycie przemocy wobec osób lub mienia, aby zastraszyć lub wywrzeć przymus na rząd, ludność cywilną albo części wyżej wymienionych, co zmierza do promocji celów politycznych lub społecznych. Departament Obrony stwierdza, że terroryzm to bezprawne użycie - lub groźba użycia – siły lub przemocy wobec osoby lub mienia, by wymuszać lub zastraszać rządy czy społeczeństwa, często dla osiągnięcia celów politycznych, religijnych czy ideologicznych.

Przyjmując zatem ogólnie, że terroryzm to stosowanie siły lub groźby jej użycia przez jednostki  lub grupy w celu wywarcia wpływu zarówno na władzę i opinię publiczną, jak i grupy osób czy poszczególne osoby, lepiej jest definiować to zjawisko przez wyliczenie cech charakterystycznych. Szczegółowa analiza terroryzmu jako zjawiska politycznego, występującego w ostatnich stu latach pozwala wyodrębnić następujące cechy charakterystyczne:

  • akcja terrorystyczna jest sposobem postępowania małych tajnych grup, a niekiedy pojedynczych osób i organizacji, które z powodu braku innego pola manewru zmuszone są zastosować przemoc. Badacze terroryzmu są zgodni, że liczba aktywnych członków organizacji terrorystycznych czyli tzw. żołnierzy maksymalnie może wynosić kilkaset. Co oczywiście nie oznacza, że terroryści nie mogą cieszyć się masowym poparciem, mieć ogromną liczbę zwolenników i sponsorów
  • czyn gwałtowny ma charakter widowiskowy. Media i terroryzm są połączone ścisłą symbiozą, jedno żywi się drugim i wykorzystują się wzajemnie do własnych celów. Wielu mężów stanu, naukowców i krytyków mediów określa media jako najlepszych przyjaciół terrorystów. Margaret Thatcher  metaforycznie określiła media jako dostarczycieli „tlenu reklamowego, od którego terroryści są uzależnieni” . Media są potępiane za to, że czynią zadanie terrorystów zbyt łatwym, że stały się bezwolnie, a w niektórych przypadkach świadomie, tubą kampanii reklamowej terrorystów. Benjamin Natenjahu, były premier Izraela, twierdzi, że nie relacjonowane w mediach akty terroryzmu przypominałyby przysłowiowe drzewo padające w milczącym lesie.   
  • Obowiązuje strategia pośrednia w tym sensie, że groźny w skutkach atak kierowany jest przeważnie nie przeciwko adresatom (przedstawicielom władzy), na których postawie politycznej lub ekonomicznej sprawcom zależy, ale przeciwko komuś innemu, swoiście rozumianemu substytutowi
  • Strategicznie sprecyzowanym celem jest przekształcenie stosunków politycznych w inne, które mogą być mgliście określone
  • Narzędziem sprawczym jest strach i to nie tyle elity władzy, co szerokiego kręgu społeczeństwa. Celem bezpośrednim akcji jest przede wszystkim wytworzenie poczucia zagrożenia w społeczeństwie.
  • Fanatyczne zaangażowanie w sprawę połączone z całkowitym lekceważeniem wartości powszechnie uznanych w społeczeństwie
  • Umiędzynarodowienie swojej działalności na obszar neutralny w danym konflikcie. Terroryzm jest raczej międzynarodową mgławicą przenikającą granice państw niż centralnie koordynowaną siatką działaczy. Coraz powszechniejsze stają się wysiłki terrorystów w celu stworzenia międzynarodówki terrorystycznej obejmującej wiele nurtów i połączonych w jednej sprawie.

Aby zakończyć rozważania teoretyczne muszę uczynić pewne zastrzeżenie dotyczące tego, czego terroryzmem nazwać nie można i z czym nie powinien być kojarzony. Przede wszystkim od terroryzmu trzeba oddzielić te akty, które maja charakter kryminalny. Ma to miejsce wówczas, gdy motywy i cele działalności nie pozostają w żadnym stosunku do zagadnień politycznych, ekonomicznych lub społecznych. Nie jest również terroryzmem walka ruchów narodowowyzwoleńczych, a więc wszelkie partyzantki czy guerrilli. Przywódcy tych sił pragną bowiem zdobyć teren, rozciągnąć nad nim  efektywne władztwo, budować wojsko i struktury administracji.  

        Istnieje wiele kryteriów klasyfikacji grup terrorystycznych. Jest nim kryterium ideologiczne, geograficzne oraz najważniejsze: kryterium celów i form działania. Na jego podstawie można wyróżnić następujące nurty:

  1. anarchistyczno-lewacki, który reprezentowały włoskie Czerwone Brygady i niemiecka  Frakcja Czerwonej Armii
  2. separtystyczno-narodowy, do którego zalicza się IRA i baskijską ETA
  3. narodowowyzwoleńczy, do którego zalicza się Czarny Wrzesień i Ludowy Front Wyzwolenia Palestyny
  4. neofaszystowski np. włoski ruch Nowego Ładu
  5. nacjonalistyczny, reprezentowany przez grecką ELA, a ostatnio także przez różne grupy skinheadów
  6. ekoterrorystyczny, do którego można zaliczyć bardzo aktywny w Niemczech i Wielkiej Brytanii Front Wyzwolenia Zwierząt ( ALF) i Mokeywrenching
  7. prawicowo-totalitarystyczny tzw. szwadrony śmierci w Ameryce Łacińskiej
  8. religijno- nacjonalistyczny, który reprezentują libański Hezbollach, palestyński Hamas, egipskie Ugrupowania islamskie, partyzantka algierska spod znaku GIA czyli Islamskich Grup Zbrojnych

ETA z pewnością należy do nurtu separatystczno-narodowego opowiadającego się za utworzeniem niepodległego kraju Basków. Ponieważ jednak od początku swego istnienia utrzymuję orientacje marksistowską i maoistowską niektórzy badacze uznają za błędne zaliczenie jej do organizacji niepodległościowych.

Kontekst geograficzno-historyczny separatyzmu baskijskiego

Baskowie żyją w obrębie dwóch państw Półwyspu Iberyjskiego: w północno-zachodniej Hiszpanii, gdzie stanowią ok. 2% ludności i południowo-zachodniej Francji (ok. 150 tyś). Liczna jest też diaspora baskijska: w Stanach Zjednoczonych, Urugwaju, Argentynie i Meksyku. Wielu przywódców południowoamerykańskich było pochodzenia baskijskiego np. chilijski prezydent Salvadore Allende czy prezydent Meksyku – Luis Echeverria. Obecna Autonomiczna Wspólnota Kraju Basków składa się z trzech prowincji: Vizcaya (stolica Bilbao), Guizpozcoa (stolica San Sebastian) i Alava (stolica Vitoria). Zajmuje obszar 7261 km. kw. i ma  2,2 mln mieszkańców. Stolicą administracyjną jest Vittoria. Historyczna Baskonia czyli Euskadi obejmuje również Nawarrę, prowincje autonomiczną, gdzie językiem baskijskim (Euskera) mówi zaledwie 10% oraz Gaskonię w północnej Francji obejmującej rejon Labour, Dolnej Nawarry i Soule, gdzie Baskowie stanowią 35% ludności. Naród baskijski, najprawdopodobniej pochodzenia kaukasko-małoazjatyckiego, jest najstarszym narodem w Europie. Ich język nie przypominający żadnego z istniejących  w dzisiejszej Europie dał podstawę dla hipotezy, że Baskowie są pozostałością autochtonicznej ludności staroeuropejskiej, zamieszkującej nasz kontynent jeszcze przed przybyciem plemion indoeuropejskich, co czyniłoby Basków najstarszymi mieszkańcami Półwyspu Pirenejskiego, starszych od osiadłych w późniejszym czasie plemion celtyckich i uciekinierów z rzymskiej Italii. Burzliwe dzieje tego liczącego 8 tyś. lat narodu, sprzyjały wykształceniu się silnego poczucia własnej tożsamości i dążenia do niepodległości. Baskowie przez wieki skutecznie walczyli z kolejnymi najeźdźcami usiłującymi ich sobie podporządkować. Najpierw byli to Rzymianie (III w p.n.e.), a przeszło tysiąc lat później Maurowie. Jednak nawet w czasie inwazji arabskiej kraj nie został podbity. Po wyparciu Arabów z terenów dzisiejszej Hiszpanii Kraj Basków, najpierw jako Królestwo Baskonii, a następnie Królestwo Nawarry, połączył się  z Królestwem Kastylii. W ramach unii korzystał jednak z szerokiej autonomii. Autonomiczne uprawnienia prowincji baskijskiej (tzw. fueros) stopniowo ograniczane przez kolejnych władców Kastylii w latach 70-tych XIX w przestały praktycznie istnieć. Zostały one częściowo przywrócone w czasach I i II republiki. W 1932 r. Kraj Basków otrzymał statut autonomiczny następnie przyjęty przez ludność w ogólnobaskijskim referendum. Jedynie mieszkańcy Nawarry odrzucili go, co wynikało z małej liczby rdzennie baskijskiej ludności. W 1936 w Bilbao powstał rząd baskijski na czele z J.M. de Aquirre. Jego główny trzon stanowili działacze z Baskijskiej Partii Narodowej-PNV ( Partido Nacionalista Vasco).

Join now!

Początki tej partii wiążą się z działalnością czołowego ideologa nacjonalizmu baskijskiego Sabina Arany Giori. W założonym przez siebie w 1893 r. piśmie Euzkadi   opublikował on manifest wzywający naród baskjiski do stworzenia własnego państwa, obejmującego zarówno Baskonię hiszpańską jak i francuską. W 1984 odbyło się posiedzenie zgromadzenia  baskijskiego, na którym powołano  do życia wspomnianą Baskijską Partię Narodową, do dziś dominującą w życiu politycznym Hiszpanii i która dała początek ETA.

W latach  wojny domowej prowincje baskijskie (z wyjątkiem Nawarry) opowiedziały się po stronie sil republikańskich. Ich obszar, obok Madrytu stał się centrum najbardziej zdecydowanego oporu i zaciętej walki z siłami frankistowskimi. ...

This is a preview of the whole essay